AHH..jak tez czas leci , uświadomiłam to sobie kiedy założyłam tę sukienkę .Kupiłam ją w styczniu i jeszcze nie miałam czasu zrobić sobie w niej zdjęcia a to już 10miesiąc leci więc pora w końcu ją pokazać . Od czasu jej zakupu pojawiło się wiele podobnych sukienkek ale za każdym razem były zle uszyte w pasie ;) W lecie noszę ja zazwyczaj z różowymi dodatkami ale już pogoda nie jest tak łaskawa więc przeżuciłam się na botki .
sukienka-zara
botki-stradivarius
bransoletka -no name
niby typowy maryanrski stroj, a jednak jakiś odmienny chyba przez Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńwooow! myslałam, że to spódnica i bluzka, ślicznie Ci w takim fasonie.
OdpowiedzUsuńlubię wysoki stan, a Tobie bardzo pasuje;)
OdpowiedzUsuńoj mam tak samo, połowa rzeczy wciaz zalega nie pokazana, bo albo nie ma czasu na zjdecia albo aparatu, gdy trzeba;)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńśliczna... bardzo ładnie wygladasz:)
OdpowiedzUsuńhttp://lenainspiration.blogspot.com/
Jakiej farby do włosów używasz? :)
OdpowiedzUsuńoj niestety nie wiem jaki to kolor ;/
OdpowiedzUsuńświetnie
OdpowiedzUsuń