wtorek, 21 września 2010

ahoj

AHH..jak tez czas leci , uświadomiłam to  sobie kiedy założyłam tę sukienkę .Kupiłam ją w styczniu i jeszcze nie miałam czasu zrobić sobie w niej zdjęcia a to już 10miesiąc leci więc pora w końcu ją pokazać . Od czasu  jej zakupu pojawiło się wiele podobnych sukienkek ale za każdym razem były zle uszyte w pasie ;) W lecie noszę ja zazwyczaj z różowymi dodatkami ale już pogoda nie jest tak łaskawa więc przeżuciłam się na botki .


sukienka-zara
botki-stradivarius
bransoletka -no name

9 komentarzy:

  1. niby typowy maryanrski stroj, a jednak jakiś odmienny chyba przez Twoje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wooow! myslałam, że to spódnica i bluzka, ślicznie Ci w takim fasonie.

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię wysoki stan, a Tobie bardzo pasuje;)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj mam tak samo, połowa rzeczy wciaz zalega nie pokazana, bo albo nie ma czasu na zjdecia albo aparatu, gdy trzeba;)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna... bardzo ładnie wygladasz:)

    http://lenainspiration.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakiej farby do włosów używasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj niestety nie wiem jaki to kolor ;/

    OdpowiedzUsuń