Już długi czas marzyły mi się czerwone spodnie ale jakoś nie mogłam odnaleść idealnej pary. Zawsze mi coś nie pasowało albo odstraszała cena jednak wszystko zmieniła wyprzedaż w mango dzięki której mogłam sobie kupić taniej spodenki i zanieść do krawcowej aby przerobiła mi je na wymarzone rurki :) Najbardziej uśmiałam się kiedy moja mama zapytała się mnie czy kupiłam sobie specjalnie spodnie takie jak ma Maja Sablewska HAHAH.. odpowiedz brzmi NIE
Co do reszty zestawu to mam na sobie bluzke kupiona w sh która też została przerobiona i buciki do których mam mega sentyment ponieważ są moją pamiątka z zeszłych wakacji ,nie będe opowiadała całej historii ich zakupu ale ciesze się że je mam:D